05-22-2025, 06:34 PM
Historia jednego wynajmującego mi dom była naprawdę fascynująca. Wprowadziłam się tam w pochmurny dzień listopadowy; słońce nie przebijało się przez chmury szare niczym granitowe skały morza. Drzewa obok domu wydawały się patrzeć na mnie ze smutkiem i nostalgią... Ale kiedy przyjrzałam się bliżej, zauważyłam delikatne detale architektoniczne - rzeźby na drzwiach wejściowych oraz ozdobne szyldy z imieniem poprzedniego właściciela.
